02 września 2016

KĄCIK WANDY

Już niedługo przywitamy naszą kruszynkę na świecie. Naprawdę ciężko nam jest uwierzyć że to już... że ten czas tak szybko minął. Wszystko już jest gotowe. Wszystko stoi i czeka... 
Dzisiaj zajrzymy do kącika Wandy zaaranżowanego w naszej sypialni. Długo broniłam się przed różem... wersji było milion. Wyszło bardzo babsko. Różowo-miętowo... hahaha
 Ehh... ale nie mogłam się powstrzymać. 
Zobaczcie jak wyszło!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz