O Morelku






Wszystko zaczęło się kiedy byłam w ciąży. Był to okres jesienno- zimowy.  Wiadomo w ciąży trzeba na siebie dmuchać i chuchać, więc poza spacerami miałam mnóstwo czasu na kompletowanie wyprawki dla mojego maluszka. W dobie internetu mogłam wybierać w przeróżnych produktach bez wychodzenia z domu. Wspaniała sprawa :) Tak mnie to wciągnęło, że zanim coś wybrałam tygodniami przeszukiwałam strony internetowe w celu znalezienia tych najlepszych. Ponieważ po porodzie wszystkie moje zakupy przeszły próbę praktyczną, chciałabym się z wami podzielić tym, które z moich wydumanych decyzji były trafne, a które okazały się kompletną klapą.
Oby moje potyczki nie poszły na marne :) 
Życzę miłej lektury!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz