Nauka przez zabawę

Wpisy w  tej serii poświęcone są ciekawym sposobom na naukę przedszkolaka ( i nie tylko). Ponieważ studiowałam pedagogikę i lubię pracować z dziećmi, mam ciągoty do wyszukiwania nietypowych i intereujących metod nauczania. Moim zdaniem maluchy najlepiej uczą się nieświadomie. Najszybciej przyswajają informacje podczas dobrej zabawy. Wtedy ich umysły są otwarte i chętne do działania. Dzieciaki szybko się nudzą, więc nie nastawiajmy się na długie zabawy. Najlepsze są tak zwane szybkie strzały- 10 minutówki. Takie domowe zajecia są bardzo ważne. Nie tylko ułatwiają maluchowi późniejszą pracę w przedszkolu, ale też przygotowują je do nauki w szkole, oraz sprawiają, że spędzicie miło i kreatywnie trochę czasu. Nie tylko obok siebie, ale wspólnie coś stworzycie, osiągniecie jakieś cele, nauczycie się czegoś. Warto pokazywać dziecku, że nauka może być fajna. Pomogę wam w tym prezentując różne produkty i metody, które wyprobowaliśmy z Morelkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz