MORELEK: BRZUSZKOWE CÓRECZKI

Druga ciąża ma to do siebie, że szybciutko mija...

Minęło już ponad pół roku odkąd spodziewam się drugiego maluszka... Boszz... Kiedy to minęło???

Mając już jednego brzdąca w domu nie ma tyle czasu na celebrowanie bycia w tym błogosławionym stanie. Mam nawet wrażenie, że przy natłoku obowiązków czasem zapominamy, że wogóle mam brzuszek :) Na szczęście Morelek mi o tym przypomina wołając: " Uważaj! nie zgnieć dzidzi!" albo "Chodź, pogadamy z Wandzią!". Tak. On najbardziej to przeżywa i czeka. Do nas to jeszcze jakoś nie dociera.

Ja stałam się teraz straszną zapominalską. Przez co często kumulują mi się obowiązki w jednym czasie i tego wszystkiego nie ogarniam. Staramy się też, żeby młody nie odczuł naszych obaw, zmęczenia i wielkich zmian.... On nie może być stratny, przez to, że trzeba się przyszykować na przyjście nowej dzidzi. Tak więc synek pochłania 99% mojej uwagi i czasu, a 1% zostaje na rozmyślanie nad Wandzią.

W takiej sytuacji o przyjaciołach myśli się trochę mniej... przepraszam... wiem kobitki, strasznie was zaniedbałam! Dlatego tak bardzo potrzebowałam takiego babskiego spotkania.

Dziękuje kochane, że uczestniczyłyście w Imprezie Brzuszkowej Wandzi! Że mogłyśmy poplotkować, porozmawiać o babskich sprawach i tak poprostu razem posiedzieć. Dodałyście mi energii i sił...

Szkoda, że przyjemne chwile tak szybko mijają. Impreza zleciała błyskawicznie i ciężko było mi się z wami rozstać!!!

Dziękujemy za piękne prezenty. Maleńka Wanda będzie nimi zachwycona.

Dziękujemy też za to, że Morelek miał doborowe towarzystwo dzieci. Był pod wielkim wrażeniem! Powiedział następnego dnia, że znowu chce taką super impreze " na maxa" :) Bardzo mu sie podobało, a jego uśmiech jest dla mnie najważniejszy.

Babyshower był cudowny. Pyszne smakołyki i atmosfera. Do tego wygrany mecz naszej reprezentacji przypieczętował pozytywnie nasze spotkanie.

Wysyłamy wszystkim buziaki i polecamy takie imprezy jeszcze przed narodzinami dziecka. Jest to świetny pretekst do spotkania z przyjaciółmi w czasie, kiedy jeszcze mamy nieco sił i czasu.

Obecność przyjaciół jest bardzo ważna- więc nie zapominajmy nigdy o sobie !!! Love U !!!

A tu mała fotorelacja :)