Drewniane zabawki są moimi ulubieńcami
wśród zabawek Morelka.
Czy warto je kupować, a jeśli tak,
to które z nich najczęściej podobają się dzieciom,
o tym postaram się krótko napisać.
Długo zbierałam się do tego wpisu z dwóch powodów.
- Po pierwsze: drewniane zabawki są moimi ulubionymi i mam ich upatrzonych mnóstwo. Morelek również ma ich sporo, tak więc ciężko mi było zebrać wszystkie do opisania.
- Po drugie: chciałam najpierw przetestować je na Morelku, a to trochę trwało.
Oczywiście nie wszystkie proponowane zabawki mamy w domu. Przedstawię wam więc moje i Morelka ulubione typy, oraz część asortymentu ulubionych firm.
Za co tak je uwielbiam?
Są ekologiczne- tworzone z drewna i malowane ekologicznymi farbami, dzięki czemu na pewno są bezpieczne dla naszych pociech.
Są bajecznie kolorowe.
Pobudzają wyobraźnie dziecka.
Super wyglądają w pokoiku- są świetną ozdobą nawet w salonie.
Oto nasze ulubione drewniaczki:
Tak więc pierwsza pod ostrzał idzie perkusja firmy PlanToys. Pomijając jej super designerski wygląd (bo to aspekt interesujący rodziców- fajnie wygląda w pokoju), jest ona bardzo wytrzymała. Bębenki są gumowane, dzięki czemu dźwięk jest miękki, a powierzchnia bardzo wytrzymała na uderzenia. Można je również umyć :)
Wszelkiego rodzaju puzzle i układanki drewniane. My uwielbiamy te firmy Djeco. Piękne graficznie i bardzo dobre jakościowo. Rozwijają manualne umiejętności. Dziecko musi też bardzo pomyśleć żeby dopasować elementy- to dla niego nie lada wyzwanie. Poza tym Morelek używa niektórych części układanki jako figurek do zabawy.
Układanka- liczydło. Morelek potrafi bawić się nim godzinami. Zdejmuje, przekłada, wkłada.... Liczydło pobudza malucha do myślenia. Co zrobić, żeby nadziać krążek na patyczek, a może zdjąć wszystkie krążki i poukładać je na podłodze? Morelek używa także liczydła jako gryzaka :)
Słoń- to nasza ulubiona multizabawka. Jest w niej sorter, druciany labirynt, układanka, oraz kółeczka- zębatki. Można do niego przywiązać sznureczek i ciągnąć. Morelek lubi na nim również jeździć jak na jeździku...... taki jest pomysłowy. Takie cudeńko wyprodukowała firma BigJigs.
Panel aktywności- to zabawka, która ratuje nasze poranki (daje nam-rodzicom dodatkowych kilka minut spokoju). Mocuje się go w łóżeczku. Maluch po pobudce ma co robić zanim zacznie nas wołać (zazwyczaj robi to z nudów, no chyba że jest głodne....). Morelek ma już swój rytuał- ustaloną kolejność poruszania elementami na panelu, taki mały przegląd techniczny :) To również produkt firmy BigJigs.
No i na koniec - drewniane samochodziki. To zabawka, którą bierzemy zawsze i wszędzie. Mała, więc nie zajmuje dużo miejsca. Nadaje się oczywiście do zabawy w domu ale także na spacer, do samochodu, na plac zabaw, czy w odwiedziny. Mamy kilka różnych sztuk. Morelek musi je mieć zawsze w zasięgu wzroku :) Dostaliśmy je od cioci, która kupiła je w sklepie Tiger.
A oto przegląd asortymentu naszych ulubionych firm zabawkowych :
- BoiKido
- Djeco
- DwellStudio
- Ebulobo
- Haba
- Janod
- Tidlo
- Tuc Tuc
- Vilac
- BigJigs
I jak ? Upatrzyliście już swojego faworyta? :)
Pamiętajcie jeszcze o oznaczeniach na zabawkach :
CE – od angielskiego “Conformité Européenne” ,
oznaczający “zgodność europejską”. Zabawka spełnia normy europejskie EN 71.
Certyfikat Instytutu Matki i Dziecka oraz Państwowego Zakładu Higieny – symbol daje rodzicom gwarancję, że dana zabawka jest całkowicie bezpieczna dla naszego dziecka.
TUV – substancje wykorzystane do produkcji danej zabawki są bezpieczne dla dziecka.
FSC – materiał, z jakiego została wykonana zabawka pochodzi jedynie z lasów gospodarczych.
PEFC – z ang. “Programme for the Endorsement of
Forest Certification”. Zabawka
wytworzona została z surowców drewnopochodnych pozyskanych z
certyfikowanych obszarów leśnych.